Poradnia psychologiczna jest ważnym miejscem leczenia uzależnień. Pomaga wypracować lepsze sposoby reagowania zachowań, które nie budzą poczucia winy, żalu i nie obniżają poczucia własnej wartości. Ale po to żeby żyć w taki sposób, godny, który budzi szacunek do samego siebie i innych, zdrowiejący uzależniony musi sobie poradzić z brzemieniem przeszłości, z tym co robił kiedy pił lub nadużywał innych substancji, kiedy zachowywał się w sposób, który dzisiaj jest przez niego nie do zaakceptowania. Temu właśnie służy całość terapii dwunastu kroków, a ściślej krok ósmy i dziewiąty. Krok ósmy najbardziej odbiega od koncepcji alkoholizmu jako choroby. Gdzieś na początku trzeźwienia, alkoholik lub inny uzależniony, spojrzał na ogrom cierpień, które zadał innym i sobie. Wtedy przychodzi inny, trzeźwy alkoholik albo terapeuta i mówi: „wiesz, robiłeś to wszystko, to rzeczywiście straszne, ale to nie ty, to choroba, która była w tobie”. I właściwie można by było zwalić na chorobę, bo ona często zwalnia z odpowiedzialności w sensie karnym, ale okazuje się, że nie zwalnia z odpowiedzialności moralnej. Przychodzi więc moment na drodze trzeźwienia, że trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje przeszłe czyny.
Previous: Integracja sensoryczna
Next: Medycyna chińska