Elektroencefalogram pozwala na określenie — z pewnymi wyjątkami — jak głęboki jest stan nieprzytomności, a powtarzany wskazuje na dynamikę zmian, poprawę lub pogorszenie, jeśli nie wynika to ze stanu klinicznego pacjenta. Angiografta, chociaż w większości przypadków pozwala na ustalenie rodzaju uszkodzenia mózgu, stwarza również wiele problemów. Służy ona głównie do wykrywania małych tętniaków lub naczyniaków, jako możliwych źródeł krwawienia. Czasem jednak nieostrość obrazu spowodowana poruszeniem się pacjenta, np. przy głębszym oddechu, utrudnia interpretację zdjęcia. Takich technicznych usterek można uniknąć, wykonując zabieg u uśpionego chorego. Czy jednak decydować się na nieobojętny dla chorego w ciężkim stanie zabieg, który może jedynie ujawnić zaawansowane i nieuleczalne zmiany? W większości bowiem przypadków wykryte za pomocą angiografii zmiany chorobowe rokują niekorzystnie, jak liczne przerzuty lub mnogie glejaki zarodkowe, które w ciągu paru godzin mogą doprowadzić do stanu głębokiej nieprzytomności. Z drugiej strony usunięte pojedyncze przerzuty — również pochodzące z wcześniej już operowanych ognisk pierwotnych — mogą po udanym zabiegu neurochirurgicznym zapewnić pełnowartościowe wydłużenie życia, potwierdzając opłacalność trudu włożonego w zabieg diagnostyczny.
Previous: Spontaniczne krwawienia
Next: Stan wstrząsu